|
|
|
zęsto pada takie pytanie; - jakie auto kupić, żeby się nie psuło??? Odpowiedź jest prosta - żadnego nie kupować, bo każde się psuje i będzie się psuć!!! Przez wiele lat pracy w zawodzie mechanika, napatrzyłem się na różne usterki, awarie i kompletne masakry. Wiele z nich występuje przedwcześnie i to co raz częściej nie z winy użytkownika, tylko na skutek niedopracowania konstrukcji lub oszczędności materiałowych. Dla zobrazowania mojej tezy, przedstawiam uszkodzenie silnika "szmelc-wagen" 2,0 TDi PD /BKD/, które moim zdaniem nie zaistniałoby, gdyby w procesach produkcji zastosowano poprawność technologiczną, o której wspomnę przy omawianiu kolejnych fotografii. |
|
|
uto cierpiało na kłopoty z rozruchem, zarówno zimnego, jak i ciepłego silnika. Dodatkowo coś pieknie, "świątecznie" dzwoniło w okolicach napędu rozrządu. Odczytane kody błędów, wskazywały brak sygnału z czujnika położenia wałka rozrządu. No, to do dzieła! Naprawa prosta, wymiana czujnika i po sprawie. Lecz po zdemontowaniu osłon napędu rozrządu, rzecz wyglądała już nieco inaczej. |
od kołem pasowym pierwszego wałka rozrządu, dyndała tarcza impulsowa wyróżnika cylindrów. Żeby się do niej dobrać, trzeba rozpiąć rozrząd, zdjąć koło pasowe i piastę osadzoną na wałku rozrządu.Tak wygląda zdemontowana piasta z uszkodzoną tarczą impulsową. Strzałką zaznaczyłem otwarte pęknięcie. ⇒ | |
| tu części składowe bubla. Wybłyszczenia na blaszanej tarczy, są wynikiem bezwałdnego ocierania się o wirującą na wałku piastę.Na piaście widzimy pozostałości zgrzein oderwanych od blaszanej tarczy, to te błyszczące łysiny. Na awersie blachy widać, że swoje przeszła... Rewers (⇓) pokazuje dokładnie promieniowe pęknięcia i miejsca po rozerwanych zgrzeinach. Na czerwono zaznaczyłem numer katalogowy, na wypadek nagłej potrzeby zamówienia kolejnego bubla. |
tym miejscu odniosę się do poprawności technologicznej. Krążek blachy walcowanej na zimno (naprężenia walcownicze), z której wytłoczono tarczę impulsową, podlega w procesie obróbki dodatkowym odkształceniom plastycznym. Wyginanie, wycinanie otworów, nagrzewanie przy zgrzewaniu, to nagromadzenie się szeregu naprężeń na stosunkowo małej powierzchni. Do tego dochodzą drgania i przeciążenia podczas wirowania wałka. Pękanie blachy to efekt nagromadzenia się naprężeń, których nie usunięto w procesie produkcji. Za mała średnica osadzenia na piaście i silne przegrzanie twardej blachy, co widać po wielkości zgrzeim na piaście. | |
| u należy dodać, że oberwana tarcza impulsowa, uszkodziła również czujnik "Halla". To dodatkowy wydatek, jakby jednego było mało. Ponoć nieszczęścia chodzą parami, stąd w emblemacie marki pojazdu są dwie litery... |
modyfikowane kółko rozrządu posiada również trzy potężne zgrzeiny i praktycznie niczym nie różni się od poprzednika. Jednak w celu zmniejszenia wpływu drgań na materiał tarczy impulsowej, dodano wkładkę tłumiącą. To ta czarna wkładka na piaście koła. | |
| idok nowego kółka napawa optymizmem. Może ono będzie pracować o wiele dłużej od poprzedniego? Kto to może widzieć, skoro nawet producent ma z tym kłopoty. Za doświadczenia na żywym organiżmie i tak zapłaci klient...
Do następnego razu! |
|
|
|