| | |
|
Charakterystyczne awarie silników 2,5 TDI z grupy "VW". Tym razem, to silnik AXD. Licha jakość i opłakane skutki pseudo-napraw" |
|
| | |
|
Opisane usterki dotyczą również silników o oznaczeniach: BAC , BLK , BDP , AXD , AXE , BLJ , BNZ , BPC |
| | |
laczego naprawy samochodów są takie kosztowne? To pytanie wielokroć zadają moi klienci... Odpowiedź na pozór wydaję się prosta; ponieważ auta psują się, a dobrej jakości części zamienne są drogie. Ta odpowiedź, to jedynie połowa prawdy. Współczesne samochody są skomplikowanym tworem technologicznym. Upakowanie sterowników, wiązek przewodów elektrycznych, armatury paliwowej oraz układów wykonawczych wymusza w procesach obsługowo-naprawczych demontaż licznych części i zespołów. To z kolei przekłada się na liczbę roboczogodzin. Podczas ponownego montażu producent nakazuje wymienę uszczelnień oraz śrub montażowych. Zdjęcia poniżej i obok pokazują kolejne fazy demontażu przodu samochodu podczas wymiany wałka rozrządu i naprawy pompowtryskiwaczy. | |
| o zdemontowaniu pasa przedniego i zespołu chłodnic ( wspomagania, intercooler i silnika ) uzyskujemy dostęp do kolektora dolotowego, a pod nim do pokrywy zaworów i segmentowych przewodów zasilajacych pompowtryskiwacze. W tym przypadku czwartą chłodnicę klimatyzacji można odsunąć na bok bez konieczności dehermetyzacji . Zdjęcia potwierdzają tezę o dużym nakładzie roboczogodzin podczas czynności obsługowo-naprawczych. |
ostęp do pola operacji daje pewność, że praca przy naprawie silnika nie będzie udręką dla mechanika. W omawianym przypadku dolegliwości dotyczą głośnej, nieregularnej pracy silnika. Z rury wydechowej wydostają się błękitno-sine, gryzące spaliny. Silnik stracił moc. Należy dodać, że wcześniejsze prace kolejnych warsztatów dotyczyły wymiany pęknietej głowicy i rozpaczliwych zamian pompowtryskiwaczy. Gdy zabrakło pomysłów na nieustępliwe dolegliwości, zdesperowany klient odebrał auto i przyprowadził do naszego warsztatu. Kilka kolejnych zdjęć ujawni tajemnicę zaginionej mocy.
| |
| a pierwszy rzut oka widać na nowych hydroregulatorach promieniste rysy - zatarcia. To są ślady krytycznego zużycia powierzchni współpracujących z uszkodzonymi krzywkami wałka rozrządu. Klient poinformował nas, że po wymianie regulatorów przejechał niespełna półtora tysiąca kilometrów. Półpanewki czopów wałka rozrządu zamieniono systemem z góry na dół . Tanio, szybko i bez kłopotu... |
a tych zdjęciach dokładnie widać stopień destrukcji czoła hydroregulatora. Dlaczego podczas montażu nie sprawdzono stanu technicznego starego wałka? Odpowiedź jest prosta - jakoś to będzie.
Założy się pokrywę i kto tam będzie zaglądał? | |
| opatrzmy na kolejną uszkodzoną krzywkę. Rysy i zatarcia widać jak na dłoni. Trzeba nie mieć szacunku do wykonywanego zawodu i samego siebie aby przymykać oko na takie partacwo. |
rezentacja kolejnych krzywek i półpanewek walka rozrządu pokazuje skalę partactwa. W tym miejscu należy wyjaśnić, że zadaniem krzywek wałka jest nie tylko otwieranie i zamykanie zaworów, ale również obracanie hydropopychaczy w gniazdach głowicy. Utrata poprawnej geometrii krzywki uniemożliwia ruch posuwistoobrotowy, a tym samym następuje szybka degradacja gniazda i powierzchni współpracy, co ilustrują zdjęcia obok.
| |
| trakcie dalszego demontażu pompowtryskiwaczy naszą uwagę przyciągnął taki oto obrazek. Te białe zanieczyszczenia to kawałki siliconu. Zewnętrzne przewody paliwowe złożono na stare oringi posmarowane dodatkowo siliconem. Zapewne montaż był szybki, tani i niekłopotliwy. Druciarz nie wymienił również uszczelnień na pompowtryskiwaczach i nie oczyścił dolnych przylgni pompowtryskiwaczy. |
odkładki uszczelniające komory spalania wykonane są z miedzi. Od czystości posadowienia pompowtryskiwaczy zależy ich niezawodna praca. W przedstawianym przypadku, gazy spalinowe przedostawały się do przestrzeni paliwowych i zaburzały pracę ukladu wtryskowego. Oringi podobnie jak uszczelki miedziane nie zostały wymienione na nowe.
| |
| ozostałości zanieczyszczenia kanałów paliwowych i gniazd pompowtryskiwaczy siliconem. Prawidłowy montaż pompowtryskiwaczy powinien odbywać się w bezwzglednej czystości. Nowe uszczelki i śruby montażowe (właściwe momenty dokrecania), to abecadło szanujacego się mechanika. Niestety, takie historie jak ta opisana kilkoma zdjęciami, to częsty przypadek. |
a zkończenie przedstawiam awarię innego silnika z tej samej rodziny. Warstwa chromu będącego wewnętrzną gładzią tulei cylindrowej złuszczyła się. To nie jest jednostkowy przypadek. Te silniki tak mają bez względu na stosowane oleje i styl jazdy. Technologiczny bubel. | |
| tym przypadku silnik miał przebieg nieco ponad sto siedemnaście tysięcy kilometrów. Takie uszkodzenie kwalifikuje jednostkę do wyrzucenia na złom. Spotkałem się z próbami regeneracji tulej cylindrowych poprzez ich roztaczanie i wciskanie cienkościennych gilz . Taki sposób regeneracji bloku silnika, jest bardzo popularny w Rosji i na Ukrainie. Nie daje on jednak pewności dobrego przewodnictwa ciepła na styku żeliwo - aluminium. Ponadto ponowny montaż uwzględniajacy wszelkie procedury wymiany śrub, uszczelnień, tłoków, półpanewek i.t.d, to ogromny koszt nieuzasadniony ekonomicznie. |
|
|